🍆 Iris Apfel W Młodości
Iris Apfel made her name as a high-society interior designer before a show at the New York Met turned her into a fashion influencer. At 100 years old, she’s still going strong. “I always like
Iris Apfel, született: Barrel amerikai üzletasszony, belsőépítész és divatikon. 1950 és 1992 között férjével, Carllal együtt üzletelt, és textilipari karriert futott be. Nyugdíjba vonulása után elismerést váltott ki a Metropolitan Művészeti Múzeumban 2005-ben rendezett kiállítása, amelyen saját ruháit és kiegészítőit állították ki. 2019-ben, 97 évesen
Apr 30, 2018 - I love seeing a fashionably dressed "mature" lady or gentleman. For me, the poster child for senior style is Iris Apfel, born in 1921, and still going strong.
Frances Lincoln Children's Books, Aug 24, 2021 - Juvenile Nonfiction - 32 pages. In this book from the critically acclaimed, multimillion-copy best-selling Little People, BIG DREAMS series, discover the life of Iris Apfel, the vivacious (and accidental) fashion icon. Growing up in Queens, New York, little Iris was the only child at family events.
By Abid Haque Published: 29 March 2022. Richard Phibbs. “If somebody told me 10 years ago I’d be doing this, I would have laughed and said, 'You’re nuts!'” says Iris Apfel, when we meet on
Jun 22, 2023 - Explore Rysheda Wilson's board "Dress like Iris Apfel", followed by 897 people on Pinterest. See more ideas about iris apfel, iris, advanced style.
100-year-old style icon Iris Apfel just announced she’s celebrating her centenary by releasing an exclusive 100-piece collaboration with eyewear brand Zenni, all inspired by her evergreen and timeless look. The glasses break down into five categories: “ Live Colorfully, ” featuring bright, eye-catching styles; the “ Bazaar Treasures
By Andrea Pflaumer June 29, 2019 Makeup and Fashion. Before 96-year-old Iris Apfel made a splash on social media just over five years ago, hardly anyone had ever heard of her. Today she is almost a household name among fashionistas, influencers, and lovers of life. Apfel’s personal fashion style is based on the concept of “more is more
In the latest episode of W’s PrizedPossessions Iris Apfel recalls the first accessory she ever bought, the origins of her vast eyewear collection, and offers her sage style wisdom. Watch here:. Boy, 17, arrested in shooting outside NYC high school that killed girl, injured two others.
Barbie Doll Styled by Iris Apfel Faux Fur Coat NEW & Factory SEALED ~ T413. Opens in a new window or tab. Brand New. $179.95. onorgone (2,396) 100%. or Best Offer
Jan 20, 2023 - She's one-of-a-kind and I want to be like her when I grow up. See more ideas about iris apfel, advanced style, iris.
Iris has been represented by IMG Models. Net Worth. Iris’s net worth was $25 million according to CelebrityNetWorth.com. Build. Slim. Height. 5 ft 5½ in or 166.5 cm. Weight. 53 kg or 117 lbs. Boyfriend / Spouse. Iris has dated – Carl Apfel (1947-2015) – Iris and Carl Apfel were married for 67 years from February 22, 1948, until Carl’s
EPQxsG. “Młodość jest przereklamowana” Iris Apfel To, że młodość jest przereklamowana wie najlepiej ikona świata mody 95 letnia Iris Apfel, która intryguje mnie jako postać od dawna i chyba w ogóle intryguje mnie starość w mediach i modzie jako zjawisko. O tym kiedy indziej. Nie przez przypadek kilka dni temu wpadłam na dokument, który oddaje osobę Iris w całym jej kolorycie. Szczupła wysoka sylwetka, siwe włosy, duże okrągłe okulary, wyraziste usta, intensywne kolory oraz mocna awangardowa biżuteria to jej symbol i absolutnie siła! Nie ma nic bardziej zachwycającego niż Twój osobisty stylowy emblemat, znak firmowy, a Iris jest bez wątpienia tego ideałem. I myślę sobie ile trzeba mieć w sobie inteligencji, pewnie mądrości i wyczucia? Jak dobrze trzeba siebie poznać, jak dobrze czuć się ze sobą, być naturalnym, zdystansowanym? Ile miłości do siebie samego trzeba mieć i poczucia humoru aby emanować tym światłem tak pięknie jak Ona. Czy wreszcie trzeba mieć aż 95 na karku, aby osiągnąć tę nieopisywalną nieprzejrzystą harmonijność i być tak bezczelnie przyciągającym i przykuwającym uwagę? Myślę jednak że to nie sprawa metryki, a osobowości. Iris nie jest synonimem oczywistego kanonu kobiecego piękna, ale czym ten kanon jest i kto ma prawo go wyznaczać? Zastanowił mnie cytat, który przemknął przez film ale gdzieś głęboko się we mnie odcisnął. Iris mówi ze swobodą, że nigdy nie była klasyczną pięknością, dlatego musiała się bardziej starać aby być interesująca: więcej czytać, więcej wiedzieć, podróżować, więcej robić żeby wzbudzić zachwyt przez to do dziś jest interesująca. Kobiety, które polegały tylko na swojej urodzie, dziś są stare i nie mają wiele do zaoferowania, ponieważ całe życie skupiały się tylko na wyglądzie. Iris nie wygładza zmarszczek, twierdzi że to pewien rodzaj odwagi a ja z odwagą do bycia sobą się totalnie zgadzam. Nie akceptujemy siebie nieidealnych, bo uważamy że inni nas nie zaakceptują, a tymczasem inni nie akceptują nas nieidealnych, gdyż sami siebie takich nie akceptujemy i krąg absurdu się zamyka. Z wykształcenia historyk sztuki. Z pasji dekorator wnętrz. Od zawsze pasją Apfel były tkaniny. W 1950 roku razem z mężem Carlem założyła firmę która dwa lata później udekorowała Biały Dom dla kolejnych 9 prezydentów Stanów Zjednoczonych. Co robi Apfel dziś, jako 95 latka? Na pewno nie myśli o emeryturze! Projektuje buty, biżuterię, prowadzi konsultacje na temat własnego stylu oraz jego aspektów, a na największych nowojorskich pokazach mody zajmuje pierwsze rzędy. Barwny ptak, barwna postać. Dla mnie piękny człowiek. Kto nie miał przyjemności obejrzenia filmu, niech nadrobi straty. Warto. Wiele refleksji, inspiracji i przemyśleń nie tylko związanych z modą, ale życiem, jego sensem, podejściem, miłością, szacunkiem, przyjaźnią (…).
Są babciami i ikonami stylu. Oto najmodniejsze wiekowe Instagramowiczki - Tziporah Salamon, Ernestine “Erni” Stollberg, Iris Apfel i Linda Rodin, które udowadniają, że nigdy nie jest za późno na modę. Choć już dawno mają za sobą pierwszą młodość, są niekwestionowanymi ikonami stylu, a ich zdjęcia na portalach społecznościowych inspirują tysiące młodych dziewcząt i kobiet. Najstarsza modelka Ukrainy ma 70 lat. Wnuk wysłał zdjęcia na casting Iris Apfel Są babciami i ikonami stylu. Oto najmodniejsze wiekowe Instagramowiczki - Tziporah Salamon, Ernestine “Erni” Stollberg, Iris Apfel i Linda Rodin, które udowadniają, że nigdy nie jest za późno na modę. Choć już dawno mają za sobą pierwszą młodość, są niekwestionowanymi ikonami stylu, a ich zdjęcia na portalach społecznościowych inspirują tysiące młodych dziewcząt i kobiet. Najstarsza modelka Ukrainy ma 70 lat. Wnuk wysłał zdjęcia na castingfot. Instagram/tziporahsalamon Tziporah Salamon Są babciami i ikonami stylu. Oto najmodniejsze wiekowe Instagramowiczki - Tziporah Salamon, Ernestine “Erni” Stollberg, Iris Apfel i Linda Rodin, które udowadniają, że nigdy nie jest za późno na modę. Choć już dawno mają za sobą pierwszą młodość, są niekwestionowanymi ikonami stylu, a ich zdjęcia na portalach społecznościowych inspirują tysiące młodych dziewcząt i kobiet. Najstarsza modelka Ukrainy ma 70 lat. Wnuk wysłał zdjęcia na castingfot. Instagram/park_wien Ernestine “Erni” Stollberg Są babciami i ikonami stylu. Oto najmodniejsze wiekowe Instagramowiczki - Tziporah Salamon, Ernestine “Erni” Stollberg, Iris Apfel i Linda Rodin, które udowadniają, że nigdy nie jest za późno na modę. Choć już dawno mają za sobą pierwszą młodość, są niekwestionowanymi ikonami stylu, a ich zdjęcia na portalach społecznościowych inspirują tysiące młodych dziewcząt i kobiet. Najstarsza modelka Ukrainy ma 70 lat. Wnuk wysłał zdjęcia na castingNastępne zdjęcia
Iris Apfel została ikoną mody w wieku 84 lat. Przez przypadek. Jednak nad uznaniem pracowała ciężko całe życie. W końcu udało jej osiągnąć status, którym może pochwalić się jedynie kilka osób na świecie - niepodrabialny styl, którego nie ma żadna z gwiazdek Instagrama. - Nie chciałam mieć dzieci, dawno zrozumiałam, że nie można mieć wszystkiego. Coś trzeba odpuścić - stwierdziła w jednym z wywiadów Iris Apfel. Poza macierzyństwem udało jej się zrealizować w zasadzie wszystko, choć na uznanie musiała chwile poczekać - raptem 84 lata. Sławą cieszy się od ponad dekady. Sława przez przypadekTa historia w zasadzie nie miała się prawa wydarzyć. Przebywająca od 1992 roku na emeryturze 84-letnia Iris Apfel znana była głównie w artystycznym światku Manhattanu, gdy zadzwonił telefon. Harold Koda, który od lat pracuje w nowojorskim Costume Institute w Metropolitan Museum of Art przygotowywał wystawę i natrafił na ogromny kłopot. Stroje utknęły w porcie, a on musiał szybko rozwiązać problem. Wymyślił Iris - swoją wieloletnią przyjaciółkę i kolekcjonerkę ubrań, biżuterii i tkanin. Czytaj też: Kayah – kobieta jest jak Feniks Wystawa poświęcona Apfel osiągnęła oszałamiający sukces, a Iris stała się pierwszą żyjącą kobietą, do tego nie projektantkę, której poświecono wystawę. Gwiazda rozbłysła i mocno świeci po oczach. Bo obok Iris nie można przejść obojętnie. Powolny rozkwitKrótkie włosy, wielkie okulary i wielobarwne stroje - tak w skrócie można opisać wizerunek Iris, dzięki któremu jest obecnie rozpoznawalna. Wyczucie stylu i odwaga w łączeniu barw i motywów towarzyszy jej od młodości. Jest córką pochodzących z Rosji żydowskich imigrantów. Jej ojciec Samuel Barrel produkował lustra i szyby. W dzieciństwie była dosyć gruba, ku rozpaczy matki, która miała butik z dodatkami. Chore zatoki, na które cierpiała dziewczynka, leczono wówczas słodem, co powodowało otyłość. Do tego jak sama mawiała, nie była ładna, więc "mogła zająć się innymi rzeczami". Zobacz: Krystyna Skarbek - Szpieg, którego każdy kochał Wybrała projektowanie wnętrz. Najpierw skończyła artystyczne studia na nowojorskim uniwersytecie. Po paru latach zaczęła upiększać domy ówczesnych gwiazd, Grety Garbo. Miała oko do rzeczy unikatowych. Jeździła za kilka centów po wszystkich dzielnicach Nowego Jorku i zaglądała do antykwariatów. Do dziś ma wielką broszkę, na którą musiała długo oszczędzać jako dziewczynka. Był czuły, przyrządzał chińszczyznęJej pasję podzielał mąż - Carl Apfel, z którym przeżyła ponad 60 lat. Poznała go w 1947 roku na wczasach. Ich związek szczęśliwie przetrwał wszystkie te lata. Dekoratora pytana o to, co ją urzekło w Carlu odpowiadała: " Był czuły, przyrządzał chińszczyznę. Nie mogłam lepiej trafić". Na ślub zdecydowali się po pół roku znajomości. Mąż i partner biznesowy Iris zmarł w ubiegłym roku, kilka dni po swoich 101 urodzinach. Zofia Teliga-Mertens - kobieta, która wyręczyła Polskę Ich związek udokumentowany został w filmie "Iris" z 2014 roku. Dzieło Alberta Mayslesa objechał festiwale na całym świecie i rozsławił Iris, która wcześniej znana była głównie w światku mody. Widać w nim, jak para, która była razem ponad 60 lat zwracała się do siebie. On był jej "kocurem", ona jego "dziewczynką". Doskonale się razem uzupełniali, znając siebie i swoje upodobania lepiej niż nikt inny. Według Iris receptą na miłość jest poczucie humoru i dbanie o drugą osobę. Iris aby nie martwić męża zataiła przed nim np. że złamała biodro, obawiając się, że Carl może zamartwiać się o jej zdrowie. Para też świetnie uzupełniała się w pracy. Razem przemierzali bazary na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Ona wybierała najlepsze tkaniny, on wszystko dokumentował i ogarniał logistykę. Częste podróże, także na targi do Europy tylko cementowały ich związek i firmę, która z roku na rok zyskiwała kolejnych znaczących klientów. Dołączyli do nich także kolejni prezydenci USA. Apfelowe urządzali Biały Dom dziewięciu prezydentów. Ostatnim z nich był Bill Clinton. Para przeszła na emeryturę w 1992 roku. Lustro prawdę ci powieIris całą swoją karierę była konsekwentna - zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym jest sobą, nie stara się nikomu przypodobać. Wielokrotnie powtarza, że najważniejsze to być sobą, a najgorsze co może nam się przydarzyć, to ujrzenie w lustrze kogoś innego. Jej nikt nikt pomyli, ale co warte podkreślenia, także jej mąż był uważany za szykownego mężczyznę, choć zdarzało mu się nosić spodnie z "upolowanej" kanapy. Sama Iris żartuje ze swojego statusu ikony i powtarza, że moda to nie wszystko. - Poza szafą istnieje cały wielki świat. Przy okazji filmu dokumentalnego o niej żartowała, że robi się szum wokół niej, jakby wynalazła penicylinę. Nigdy nie przejmuje się zdaniem innych. Nigdy też nie wyrzuca skarbów. Jej dom jest pełen pamiątek i bibelotów. Wciąż wiele rzeczy ją dziwi, powtarza ma w sobie jeszcze wiele z dziecka. Jest też po dziecięcemu szczera. Gdy ktoś się jej pyta, jak wygląda, nie waha się z obraźliwym stwierdzeniem "szmata". Gdyż jak twierdzi ludzie często mylą modę ze stylem. Urszula Dudziak: Byle nie zwalniać tempa Iris nie boi się spojrzeć w lustro, bo jest sobą. - Kiedy jesteś wciąż ciekawa świata, gdy się rozwijasz, nie przejmujesz się starzeniem - przyznaje. Kobieta ma dużą wyobraźnię i odwagę, by próbować nowych rzeczy. To właśnie w fantazji Iris upatruje genezy swojego sukcesu w "nudnym i przewidywalnym" showbiznesie. W tym roku Iris kończy 96 lat. - Najgorsze, co możemy zrobić, to zamartwiać się z tego powodu. Trzeba wziąć się w garść, ruszyć z kanapy i robić to, co się kocha. Zobaczysz – jeśli zaczniesz działać, to w końcu tak się w tym zatracisz, że zapomnisz o wszystkich trudnościach - stwierdziła w rozmowie z Harper's Bazaar. Po 90-tce brała udział w kilku reklamach ubrań, jest też "twarzą" firmy kosmetycznej. W ubiegłym roku powstała specjalna emotikonka wzorowana na niej i zaprojektowała inteligentne bransoletki, które pięknie wyglądają i są nowoczesnym gadżetem. Czym nas jeszcze zaskoczy? @
Granfluencerzy stanowią część otwartego świata social mediów. Influencer to lider opinii. Osoba, której na swoim profilu udało się zgromadzić sporo fanów, obserwatorów, użytkowników liczących się z ich zdaniem. W grupie influencerów dominują osoby bardzo młode, jednak coraz więcej wśród nich także seniorów. Ten swoisty fenomen stale się rozwija, przybywa dojrzałych użytkowników mediów społecznościowych, którzy wprowadzają mnóstwo radości, kolorów, optymistycznego podejścia do życia. Na naszych oczach powstaje więc grupa granfluencerów. Spis treściKim jest granfluencer?Granfluencerzy i nurt body positiveHelen Ruth Elam van Winkle – Baddie WinkleIrvin Randle – #MrStealYourGrandmaMagda Llohis de GutierrezKimiko NishimotoSarah Jane AdamsLance WalshLyn SlaterIris ApfelMoon LinLinda RodinFenomen Barbary Kwarc Granfluencerzy wciąż nie stanowią większości. W mediach społecznościowych wciąż prym wiodą osoby młode (około trzech czwartych użytkowników Instagrama to osoby poniżej 35. roku życia). Niemniej seniorzy coraz lepiej sobie radzą w tym serwisie. Jak podaje BBC, w ciągu ostatnich dwóch lat dziesiątka najbardziej wpływowych seniorów na Instagramie zanotowała 24-procentowy wzrost obserwujących. Możemy się spodziewać, że aktywnych użytkowników w dojrzałym wieku będzie przybywać, tym bardziej że trendy demograficzne są nieubłagane – społeczeństwa zachodnie ewidentnie się starzeją. To zapewnia jednak szansę na przełamanie stereotypu seniora, który stroni od nowych technologii, a ogranicza się przede wszystkim do telewizji i radia oraz mało twórczego spędzania czasu w domu. Pora więc przyzwyczajać się do granfluencerów. Czytaj też: Influencer, youtuber, vloger - kto jest kim w świecie social mediów? Hobby na emeryturze - 9 pomysłów na kreatywne zajęcia Moda plus size dla dojrzałych. Ubrania dla puszystych i zasady ich doboru Kim jest granfluencer? Granfluencer to zbitka terminu "influencer" oraz przedrostka "gran-", odnoszącego się do słusznego wieku – np. w angielskich słowach "grandmother" (babcia) czy "grandfather"(dziadek). Chodzi o osoby w dojrzałym wieku, które perfekcyjnie opanowały sztukę korzystania z mediów społecznościowych, takich jak Instagram, Facebook czy YouTube. W tej grupie internetowych "liderów opinii" spotkamy osoby w wieku powyżej 60, a nawet 90 lat. Zwykle prowadzą one profile inspiracyjne – o tematyce modowej i lifestyle’owej. Pokazują chociażby ciekawe stylizacje, a także to, jak twórczo i radośnie spędzają swój czas. Granfluencerzy to o tyle ciekawy fenomen, że przełamuje wszelkie stereotypy i kanony piękna – związane z młodym wiekiem oraz perfekcyjnym wyglądem. Tu zresztą tkwi źródło popularności takich twórców internetowych. Użytkownicy sieci poszukują bowiem autentyczności, świeżości, nowego podejścia w zakresie kreowania wizerunku wśród swoich "idoli". Granfluencerzy i nurt body positive Dojrzali i stylowi influencerzy wpisują się jeszcze w inny nurt zauważalny w mediach społecznościowych. Chodzi o tzw. body positive (pozytywnie o ciele). Na przekór "obowiązującym" kanonom i dążeniu do perfekcji w wyglądzie ciała pokazuje się jego niedoskonałości. Mogą być związane z wiekiem, przebytą chorobą albo po prostu… nienałożeniem makijażu. Zdjęcia gwiazd show-biznesu oraz internetowych influencerów w wersji bez makijażu cieszyły się swego czasu ogromną popularnością. Miały pokazywać dystans do siebie, a także akceptowanie ciała w jak najbardziej "naturalnej" postaci. Seniorzy, którzy nic sobie nie robią z wieku, przeżywając przy tym swoistą drugą młodość, perfekcyjnie wpisują się we wspomniany trend. Poniżej przykłady profili w mediach społecznościowych z sukcesem prowadzonych przez granfluencerów. Czytaj też: Składniki kosmetyków dla cery dojrzałej - 5 najważniejszych z nich Helen Ruth Elam van Winkle – Baddie Winkle Pochodząca z Kentucky Helen Ruth Elam van Winkle, znana na Instagramie jako Baddie Winkle, stała się internetową sensacją. Rocznik 1928, a więc obecnie w wieku ponad 90 lat, zgromadziła na Instagramie już 3,8 miliona obserwujących. A całą jej karierę można uznać za dzieło przypadku. Zaczęło się od tego, że jej prawnuczka opublikowała zdjęcie Helen w ciekawej, młodzieżowej stylizacji – topie i krótkich dżinsowych szortach, podczas gdy bohaterka przekazywała znak pokoju. Jak Baddie Winkle wspomniała w rozmowie z US Radio Station, ludzi prawdopodobnie zachwyciło to, że nic nie robi sobie ze swojego wieku oraz tego, co inni myślą na jej temat. Baddie Winkle cały czas publikuje zdjęcia z barwnymi, niekiedy neonowymi stylizacjami. Urzeka też niezwykłym poczuciem humoru. W swoim bio na Instagramie pisze, że "kradnie mężczyzn" od 1928 roku (wtedy się urodziła). Czym jeszcze zachwyca fanów? Potrafi otwarcie mówić o swoich sprawach zdrowotnych, rusza ustami w rytm "młodzieżowych" rapów, skutecznie przełamuje stereotypy związane z wiekiem i przede wszystkim stale podkreśla, że Instagram całkowicie zmienił jej życie. Irvin Randle – #MrStealYourGrandma Irvn Randle opisywany jest jako nauczyciel i model. Na Instagramie stworzył nawet własny hasztag – #MrStealYourGrandma, który pokazuje jego poczucie humoru, dystans, ale też świadomość… dobrego stylu. W porównaniu z Baddie Winkle to znacznie młodszy granfluencer, bo urodził się w 1961 roku. Dziadek dwójki wnuczków, swoją karierę w mediach społecznościowych rozpoczął w 2016 roku. Jeden z użytkowników Facebooka poprosił go, by podzielił się zdjęciami, na których pokazuje wysmakowane, znakomite stylizacje modowe. A gdy wszystko opublikował, szybko podniosła się temperatura w internecie. Obecnie Irvina Randle’a śledzi ponad 280 tysięcy osób na Instagramie. Model stale zaskakuje swoim wyczuciem stylu. Jak sam podkreśla: "Chcę tylko inspirować ludzi do tego, by czuli się sexy po pięćdziesiątce" – mówi w jednym z filmów opublikowanych na swoim profilu. Oprócz działalności na Instagramie regularnie pracuje jako model na wybiegach. Dba również o swoje ciało – ćwiczy w 5 dni w tygodniu, a 2 przeznacza na odpoczynek. Zdarza mu się nawet odprowadzać panny młode do ołtarza! W rozmowie z Cosmopolitan zapewnił jednak, że tak naprawdę wcale nie chce nikomu kraść babć… Magda Llohis de Gutierrez Obecnie 76-letnia Magda Llohis de Gutierrez prowadzi ciekawy profil na Instagramie (@magdalife57), który ma ponad 20 tysięcy obserwujących. To hiszpańska artystka i wielka fanka Fridy Kahlo – widać to zresztą w jej stylizacjach pokazywanych w sieci. Jak sama mówi (tekst w bio): "Wiek jest iluzją. Ludzie nazywają mnie fashionistką, ja zaś określam się jako artystka". Wśród jej licznych fotografii trudno znaleźć taką, na której się nie uśmiecha. Magda nigdy nie planowała kariery w sieci, jednak jest szczęśliwa z tego powodu, że może dzielić się radością i udowadniać, że 76-letnia kobieta potrafi z sukcesem prowadzić Instagrama. A jak wszystko się zaczęło? Otóż została zauważona w Nowym Jorku przez założyciela bloga modowego Ariego Setha Cohena. Zachęcił ją, żeby założyła własne konto w medium społecznościowym. Magda początkowo nawet nie wiedziała, o czym on właściwie mówi. Była bardzo szczęśliwa, gdy uzbierała 3 tysiące obserwujących. Teraz zaś ma ich kilkakrotnie więcej. Chętnie dzieli się też radami, jak wyglądać świetnie w dojrzałym wieku oraz tworzyć udane stylizacje. Zachęca do uważnego przeglądania szafy, łączenia starego z nowym, a przede wszystkim dodawania jak największej liczby kolorów w strojach i akcesoriach. Kimiko Nishimoto Pora na wyprawę do Japonii, gdzie 90-letnia Kimiko Nishimoto robi wielką karierę w sieci jako swoista królowa humoru i zabawy. Pokazuje też, że nigdy nie jest za późno na spróbowanie czegoś nowego. W wieku 72 lat po raz pierwszy chwyciła za aparat i wzięła udział w lekcjach fotograficznych prowadzonych przez swojego syna. Po 18 latach ma już 218 tysięcy obserwujących na Instagramie, stała się też jedną z większych gwiazd sieci w Japonii. Wystarczy spojrzeć na jej profil – zdjęcia wykonuje i edytuje samodzielnie, uwiecznia się w zabawnych pozach (z puszką piwa, na miotle czy ze słomkami w nosie). We wszystkim pomaga jej też syn. Dorobiła się nawet wystawy fotograficznej w świecie "realnym". Jak sama przyznaje, robienie oraz publikowanie zdjęć daje jej mnóstwo szczęścia. Ma też zamiar to robić tak długo, jak tylko będzie żyła i będzie w stanie. A że Japonia to kraj długowieczności, pozostaje życzyć Kimiko tylko zdrowia oraz doskonałej energii, by jej pasja trwała jeszcze bardzo długo. Sarah Jane Adams Swoje konto na Instagramie założyła w wieku 62 lat, by promować własną biżuterię. Niemniej jej profil zachwycił także kolorowymi stylizacjami oraz pozytywnym, niestandardowym podejściem do wieku. Obecnie ma ponad 182 tysiące obserwujących na Instagramie. Sarah Jane Adams przemyca też w swoich postach ważne treści feministyczne i równościowe. Od 2015 roku posługuje się hasztagiem #mywrinklesaremystripes, co stanowi manifest i rodzaj buntu. Dlaczego? Zaczęło się od tego, że dostała propozycję zamaskowania zmarszczek za pomocą makijażu, a to bohaterce się nie spodobało. Twierdzi bowiem, że żyjemy w dziwnych czasach – twarz bez makijażowych udoskonaleń, a przede wszystkim jej otwarte pokazywanie, uznaje się za oznakę odwagi. Dziś Sarah mieszka w Sydney i jak opowiada, tajemnicą sukcesu nie są ubrania czy biżuteria, lecz jej podejście do życia – dalekie od stereotypów związanych zwłaszcza z wiekiem. W młodości była hipisem, a później punkiem – obydwie tradycje kulturowe stara się zresztą łączyć w stylizacjach, co owocuje kolorowym, twórczym, eklektycznym i pełnym fantazji efektem. Bezkompromisowość Sarah sprawia, że ma również swoich przeciwników, z którymi stara się rozmawiać, ale też zachowuje zdrowy dystans. Uznaje Instagram za swoiste narzędzie, głównie obrazkowe, do przekazywania ważnych treści. Nie zastępuje ono jednak kontaktów na żywo, które mają większą wagę. Lance Walsh 58-letni sprzedawca owoców z Londynu długo zachwycał tylko swoich klientów. W końcu wypatrzył go fotograf kultury ulicznej Ben Awin – i tak rozpoczęła się kariera Lance’a w mediach społecznościowych. Dziś jego profil na Instagramie śledzi ponad 52 tysiące osób. Czym się wyróżniają jego zdjęcia? Przede wszystkim barwnymi, kreatywnymi stylizacjami, w których widać duży wpływ stylu miejskiego, i to typowego dla osób o wiele młodszych. Choć jego sylwetkę przedstawiał nawet "Vogue", Lance stara się zachować zdrowy dystans do swojej sławy. Robi to, co zawsze – a więc kreatywnie się ubiera. Na jego profilu nie znajdziemy mnóstwa hasztagów modowych ani innych prób zwrócenia na siebie uwagi. Przemawiają przede wszystkim "młodzieżowe" stylizacje. Sam zresztą twierdzi, że komentarzy… nie czyta, a obsługa komputera ma dla niego wiele tajemnic. Lyn Slater Wiek 65 lat, magister prawa, doktor polityki społecznej – Lyn Slater znana jest szerzej jako Accidental Icon (przypadkowa ikona). Na Instagramie śledzi ją grubo ponad 600 tysięcy osób. Czym zachwyca? Przede wszystkim znakomitymi stylizacjami modowymi. 5 lat temu została zauważona podczas nowojorskiego tygodnia mody. Szybko jej kariera w mediach społecznościowych nabrała rozpędu, stała się nawet jednym z symboli trendu anti-aging (przeciw starzeniu). Jak sama przyznaje, ma w swojej wyobraźni sporo z dziecka. Modę traktuje jako sposób na kreatywne wyrażanie siebie oraz tworzenie nowych tożsamości. Mieszka w Nowym Jorku, więc inspiracji modowych jej nie brakuje. Tyle że nie skupia się na drogich markach – cena ubrania nie ma takiego znaczenia jak efekt stylizacyjny. Jak przystało na pracownika akademickiego, stara się też odpowiednio edukować ludzi i motywować ich do poszukiwania własnego stylu, dzięki któremu znikają kompleksy i można się w pełni zaakceptować. Co ciekawe, największą grupę jej fanów stanowią osoby sporo młodsze, w wieku 20-30 lat. Marzą o tym, by w dojrzałym wieku być takimi jak Lyn Slater. Iris Apfel W zestawieniu nie mogło też zabraknąć ikony mody i stylu – Iris Apfel. Rocznik 1921 (!), historyczka sztuki, biznesmenka, filantrop i modelka, zasłynęła siłą charakteru oraz świetnym wyczuciem mody, przy czym uznawana jest za osobę… dość ekscentryczną. Głównie dlatego, że całkowicie łamie wszelkie stereotypy związane z wiekiem, a jej profil na Instagramie (obecnie 1,3 mln obserwujących) zachwyca barwnymi zdjęciami oraz filmami. Trudno w kilku zdaniach streścić historię jej bogatego życia. Na pewno warto wspomnieć, że to dzięki niej seniorki i seniorzy mogli wkroczyć do high fashion. Podobnie jak Sarah Jane Adams, wcale nie stara się maskować swoich zmarszczek. W swoim dorobku ma np. wystrój wnętrz Białego Domu dla aż dziewięciu prezydentów, a także słynną wystawę z 2005 roku "Rara Avis (Rare Bird): The Irreverent Iris Apfel" (Metropolitan Museum of Art), gdzie pokazała swoje stroje i biżuterię. Odwiedzający nie mogli uwierzyć, że wszystkie stylizacje były kiedykolwiek noszone – ale to cała Iris Apfel, która na uroczystym bankiecie potrafiła pojawić się w XIX-wiecznej szacie liturgicznej. W tym zresztą widać jej dystans do konwenansów. Moon Lin Ma 91 lat i jest tajwańską królową… streatwearu, czyli mody miejskiej. Jej konto na Instagramie śledzone już przez ponad 100 tysięcy osób. Moon Lin przyznała w wywiadzie dla HYPEBAE, że gdy miała ponad 80 lat, w ogóle jej się nie chciało wychodzić z domu z uwagi na problemy zdrowotne. Radość życia znalazła jednak w kolorowych, wygodnych stylizacjach, charakterystycznych dla młodzieży. Żyje po swojemu, indywidualnie komponuje swoją garderobę i wcale nie stara się podążać za trendami. Tym zresztą podbiła serca internautów. Linda Rodin Ma 71 lat i ponad 250 tysięcy obserwujących na Instagramie. Gwiazdą sieci stała się w dojrzałym wieku, jednak jej pełen życiorys jest równie barwny. Była studentką, emigrantką we Włoszech, modelką, pracowniczką galerii sztuki, księgarni i stylistką. Pracowała też jako redaktorka modowa w "Harpers’s Bazaar". Żeby tego było mało, ma swoją autorską linię kosmetyków Olio Lusso. Stanowi światły przykład kreatywnego podejścia do mody przez seniorów. Jej Instagram urzeka barwnymi, odważnymi, eklektycznymi stylizacjami. Na wielu zdjęciach Linda pozuje razem ze swoim pudlem Winkym. Wciąż aktywna i pełna pomysłów, choć mieszka w Nowym Jorku, wcale nie twierdzi, że tak pozostanie już na dobre. Z pewnością o jej nowych przygodach można się będzie dowiedzieć z mediów społecznościowych. Fenomen Barbary Kwarc Na koniec warto sięgnąć do rodzimej historii najnowszej i przypomnieć jedną z pierwszych polskich youtuberek – Barbarę Kwarc (właśc. Barbara Rogowska). Jeszcze przed dekadą była jedną z największych gwiazd polskiej sieci, a nawet zyskała sobie przydomek "królowej internetu". Wszystko zaczęło się od paradokumentalnego serialu internetowego "Klatka B". Wśród bohaterów zdecydowanie wyróżniała się Barbara Kwarc – bezkompromisowa, wulgarna, używająca sporo określeń z języka młodzieżowego. Tym zresztą zdobyła serca widzów – zwłaszcza tych młodszych. Po zakończeniu emisji "Klatki B" ruszył zaś projekt "Baśka Blog", na który składa się niemal 300 odcinków – kilkuminutowych filmów dotyczących szerokiego spektrum tematów (społecznych, popkulturowych, czasem czysto satyrycznych). Barbara Kwarc, podobnie jak we wcześniejszym serialu, tryska energią i posługuje się charakterystycznym dla siebie językiem. Wielu internautów uwierzyło zresztą, że taka postać istnieje naprawdę – tymczasem była to tylko kreacja Barbary Rogowskiej. O jej fenomenie pisały media, gościła też w telewizji. W ostatnich latach jej sława nieco przygasła, choć stale bierze udział w wielu imprezach (jako "królowa imprez"), co jakiś czas też publikuje nowe filmy w internecie. Obecnie z racji problemów zdrowotnych możemy ją zobaczyć tylko okazjonalnie.
Jedna z najbardziej charyzmatycznych postaci w Nowym Jorku, najbardziej stylowa starsza pani na świecie, wyrafinowana estetka. Poznaj Iris Apfel, rocznik 1921. Byłam prawdopodobnie pierwszą kobietą w dżinsach. Brzmi szalenie, takie też było. Nosi trampki, które zresztą sama zaprojektowała. Ciemne dżinsy, bo “ma obsesję na punkcie denimu”. Trzy kilogramy bransoletek i naszyjników, jest w końcu posiadaczką najwspanialszej kolekcji biżuterii w całych Stanach Zjednoczonych. W sierpniu skończy 95 lat. Nigdy jej nie zależało, żeby wyglądać pięknie, chciała wyglądać wyjątkowo. Udało się – w 2005 r. jej wyjątkowa kolekcja ubrań i dodatków trafiła na wystawę w słynnym nowojorskim MET (Metropolitan Museum of Art), zatytułowaną znacząco “Rara Avis”, rzadki ptak. Iris Apfel trudno zakwalifikować, można by powiedzieć, że jej zawód to… profesjonalna estetka. W świecie mody i designu robiła już wszystko: była projektantką wnętrz i tkanin, bizneswoman w branży tekstylnej, stylistką, konsultantką, kolekcjonerką sztuki użytkowej z całego świata. W wieku 90 lat zaczęła wykładać na uczelni i… występować w roli modelki. Trafiła na kilka ważnych okładek, reklamowała biżuterię, ubrania Kate Spade i kultowe kosmetyki MAC. Jej życiorys mógłby posłużyć za punkt wyjścia kilkunastu scenariuszy. Legendarny dokumentalista Albert Maysles skoncentrował się na “tu i teraz”, tworząc szczery portret Apfel jako ikony współczesnego Nowego Jorku. Mayslesowi sławę przyniosły “Szare ogrody” z 1975 r., o ekscentrycznej ciotce Jackie O., i wcześniejszy hitowy dokument o Rolling Stones, “Gimme Shelter”. Reżyser nie mógł długo się cieszyć sukcesem “Iris”, swojego przedostatniego filmu. Zmarł w marcu 2015 r., na kilka miesięcy przed Carlem Apfelem. Mąż ikony stylu wspierał ją w życiu i biznesie przez 67 lat małżeństwa. Dokument o tej wyjątkowej parze podbił festiwale na całym świecie, ostatnio doczekał się polskiej premiery telewizyjnej. Nie jesteś ładna i nigdy nie będziesz ładna. Ale to nieważne, masz coś znacznie lepszego, masz styl. Iris urodziła się w Nowym Jorku jako Iris Barrel, córka szklarza i rosyjskiej Żydówki, właścicielki sklepiku z odzieżą. Matka nauczyła ją buszować na targach staroci i przywiązywać wagę do detali, ale ambitna jedynaczka sama wiedziała, co się dla niej liczy: piękno. Poszła na akademię sztuk pięknych, studiowała też historię sztuki na NYU. O początkach jej kariery w świecie mody wiemy stosunkowo mało. Wiadomo, że była asystentką ilustratora Roberta Goodmana, pracowała też w redakcji “Women’s Wear Daily”, branżowym magazynie założonym w 1910 r., wymiennie z “Vogue” nazywanym biblią mody. Pracowała też w luksusowym domu handlowym Loehmann’s i to tam po raz pierwszy usłyszała, że nie jest ładna, ale za to stylowa. Powtarzane później wielokrotnie słowa miały pochodzić od samej Friedy Loehmann, założycielki i szefowej interesu. Dla jej kariery przełomowy był 1950 r., kiedy z poślubionym 2 lata wcześniej Carlem założyła własną firmę. Old World Weavers prowadzili aż do 1992 r. Specjalnością firmy była dekoracja wnętrz i sprzedaż wyjątkowych tekstyliów. Tkaniny, pomysły i setki zdjęć przywozili z podróży po całym świecie – z Turcji, Maroko, Indii, Chin… Iris i Carl byli nierozłączni w życiu i w pracy, znajomi opisywali ich jako najcieplejszą parę, jaką znają. Niektórzy dziennikarze nawet nazywali “Iris” filmem o miłości udającym film o modzie. Sama bohaterka mówiła o mężu z charakterystycznym dla siebie dystansem – chwaliła jego chłodne poczucie humoru i mistrzowsko tłumaczyła, czemu zdecydowała się na małżeństwo: “Pomyślałam, że jest fajny, lubi się przytulać i dobrze gotuje chińszczyznę, więc nie trafi mi się nic lepszego”. Mieliśmy nie mówić o Białym Domu, są bardzo drażliwi Legendy państwa Apfel nie byłoby, gdyby nie Biały Dom. Old World Weavers zrealizowało zlecenia dla dziewięciu prezydentów USA, począwszy od Harry’ego Trumana w 1950 r. Ostatnie prace nad wnętrzami Białego Domu Apfelowie wykonali za Clintona. Obowiązywała ich klauzula poufności, ale wiele lat później Iris i jej mężowi wymknęło się kilka plotek. “Mieliśmy trochę problemów z Jackie [Kennedy]” – z rozbrajającą szczerością mówi Carl Apfel w dokumencie Mayslesa. Para pracowała też dla MET, tej samej instytucji, która kilkadziesiąt lat później uczyniła z garderoby Iris sztukę. Zlecenia dla administracji wprowadziły Iris Apfel na salony, ta miała jednak w nosie tradycyjne zasady etykiety. Na bankiecie w Białym Domu potrafiła pojawić się we francuskiej szacie liturgicznej z XIX wieku, wyszperanej na jakimś targu staroci. Zabytkowy ornat z ciężkiego aksamitu nosiła jako suknię, a swoje szaleństwo uzasadniała krótko i wdzięcznie: “Przecież w Białym Domu można zamarznąć na kość!”. Nie mam żadnych zasad, bo każdą bym złamała Spuścizna Iris Apfel to nie tylko imponująca kolekcja afrykańskich naszyjników i szat z Dalekiego Wchodu, to także zbiór uniwersalnych bon motów. Jak przystało na nowojorską Żydówkę, Apfel jest refleksyjna, wygadana, szybka w ripoście. Część jej przemyśleń ikony dotyczy oczywiście ubioru (“Modę można kupić, styl trzeba posiadać”, “Jeśli jesteś uczesana i nosisz dobre buty, wszystko ujdzie ci na sucho”), inne to spójna wizja kobiecości – niezależnej, odważnej, pewnej siebie. Iris twierdzi, że nie ubiera się, żeby jej się przyglądano, ubiera się dla siebie. Podkreśla: “Jeśli niczym się nie interesujesz, nie możesz być interesująca”. A przede wszystkim – oswaja starość. Gdyby nie wystawa o Apfel w MET z 2005 r. i jej nagłośnione medialnie 90. urodziny (2011), nie obserwowalibyśmy w świecie mody wielkiej celebracji jesieni życia. To ona utorowała drogę do powrotu 84-letniej top modelki Carmen dell’Orefice, pośrednio dzięki niej 60-latki coraz częściej reklamują bikini, a w Polsce rozchwytywaną muzą projektantów stała się aktorka po 80-tce, Helena Norowicz. Później poszło już łatwo – dom mody Celine przygotował kampanię z Joan Didion, Joni Mitchell pozowała dla Saint Laurent, na łamach “Sports Illustrated” po raz pierwszy pojawiła się babcia dwójki wnucząt. Dla Iris Apfel starość nie jest powodem do wstydu, ona nie umie być niewidzialna. “Nie widzę nic złego w zmarszczkach, są jak odznaka odwagi – mawia najbardziej stylowa staruszka Nowego Jorku. Pozdrawiam serdecznie Inne z tej kategorii:
iris apfel w młodości